Witam Was znowu moje Piękne :)
Dziś mam mocny makijaż tak jak chciałyście :) Makijaż jak to zwykle u mnie bywa miał być tylko moim nocnym eksperymentem a że wyszło co wyszło to makijaż ujawniam i poddaje Waszej ocenie także krytycznej :) No to do rzeczy w makijażu wykorzystałam cienie Inglot z poniższego zdjęcia
Jako bazy użyłam czarnej kredki Miyo Black Maniac (tak jak zawsze rysując kreskę na powiece tak i teraz nałożyłam ją również dokładnie między rzęsami tak tak tu też maluję efekt jest wtedy lepszy tylko trzeba uważać by nie włożyć kredki do oka :) ), której górną granicę roztarłam różowym cieniem, na czarną bazę nałożyłam cień złoty (na zdjęciach całości od lampy wpada lekko w zielony) wewnętrzny kącik również podkreśliłam tym złotym cieniem wzmacniając efekt kolorem żółtym, dolną powiekę zaznaczyłam fioletem i tym samym kolorem narysowałam kreskę na górnej powiece łącząc dolna powiekę z górną i wyciągnęłam ją dość wysoko (tylko takie połączenie powiek i wyciągnięcie cieni w górę na moim oku jakoś wygląda :) ), linię wodną zaznaczyłam czarną kredka Miyo Black Smoky Eyeliner a rzęsy wytuszowałam maskarą Glazel Visage.
Pozostałe kosmetyki użyte w makijażu to:
podkład Glazel Visage Anti shine nr 2
korektor pod oczy Maybelline kolor Ivory
puder Max Factor Creme Puff nr 5
róż rozświetlający Paese
kulki brązujące Glazel Visage
cień do powiek Essence
stylizator do brwi Miyo brązowy
usta pokryłam podkładem i na to nałożyłam błyszczyk Manhattan Colour Loop w kolorze Soft Nude
zdjęcia niestety w sztucznym świetle dlatego nie najlepszej jakości ale to najlepsze jakie udało mi się zrobić
a tak prezentuje się całość
I jak podoba się? :)
pozdrawiam życząc miłego popołudnia i do następnego
Renata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz