Cześć dziewczęta i chłopcy :)
Dziś będzie krótka recenzja kremu co to pory miał zwężać a czy zadziałał u mnie? Po przeczytaniu postu będziecie wiedzieć czy polecę do sklepu po następny.
Mowa dziś o kremie AA z linii Technologia Wieku
Krem do cery mieszanej zwężający pory na dzień, przywracający równowagę i matujący. Zawiera filtry UVA/UVB.
Krem jak zauważyć można po opisie przeznaczony jest dla skóry mieszanej i tłustej z widocznymi porami i niedoskonałościami.
Zawarty w kremie ekstrakt z owoców róży welokwiatowej zwęża rozszerzone pory wygładzając powierzchnię skóry i tym samym zmniejsza widoczność porów, natomiast kompleks matujący reguluje wydzielanie sebum a tym samym zapobiega błyszczeniu się skóry. Krem również nawilża i łagodzi podrażnienia.
Konsystencja kremu jest dość inna niż większość kremów - jest twardsza i bardziej zbita przez co nie da się go wydobyć za dużo z opakowania
Po półtoramiesięcznym stosowaniu kremu zużycie widoczne na powyższym zdjęciu więc wydaje się dość wydajny.
Moja opinia na temat tego kremu:
1. dość łatwo się go aplikuje na twarzy i fajnie się rozciera,
2. wolno się wchłania i pozostaje na skórze wyczuwalna lekka warstwa kremu,
3. u mnie w ogóle nie matowił cery,
4. nie nadawał się pod makijaż,
5. największa jego wada okropnie zapycha,
6. zwężenia porów nie zauważyłam ale być może wymaga to dłuższego stosowania ale też nie znalazłam informacji na opakowaniu po jakim czasie możemy spodziewać się jakichś rezultatów.
Opakowanie kremu jest dość solidne, dobrze się dokręca, na plus mogę zaliczyć niewielką blokadę kremu, którą zrywamy przy pierwszym otwarciu co daje nam gwarancję, że krem nie był w ogóle otwierany oczywiście w środku znajduje się jeszcze dodatkowa folia zabezpieczająca.
Przestałam go używać ponieważ moja cera wymagała natychmiastowej reanimacji po jego używaniu. Na kupno kremu zdecydowałam się po przeczytaniu opinii na jednym z blogów stwierdziłam, że to ideał dla mnie bo mam okropne pory no i niestety bardzo się na nim zawiodłam. Kupiłam go w Rossmannie za ok 17 zł i nie zużyłam nawet połowy :(
Zatem ja więcej tego kremu nie kupię póki co odpuściłam walkę z rozszerzonymi porami a skupiłam się na walce z przetłuszczaniem skóry i jak na razie chyba znalazłam ten jedyny :)
Pamiętajcie, że jest to moja opinia i że każdy z nas ma inną cerę i jeśli coś działa lub nie działa u mnie nie znaczy, że nie będzie skuteczny u Was :)
życzę wszystkim udanego weekendu
a następna notka już w przyszłym tygodniu
pozdrawiam Was serdecznie Renata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz